prezentacja

Podobno konieczność przemawiania do publiczności jest gorsza od śmierci. Tak przynajmniej wynika z badań, przeprowadzonych przez Davida Wallechinsky’ego i opublikowanych w The Book of Lists. Listę „rzeczy budzących największy lęk” rozpoczyna właśnie występowanie publiczne. Do tej pory nie słyszeliśmy jednak, by jakikolwiek samobójca napisał w liście pożegnalnym, że rozstał się ze światem po to, by nie musieć wygłaszać swojej prezentacji przed innymi ludźmi. Ludzki mózg jest prawdziwym darem natury, który uważa, że znajdujemy się w sytuacjach zagrażających naszemu życiu, podczas gdy jesteśmy sami, nie posiadamy broni, nie mamy możliwości ukrycia się i gdy wpatrują się w nas inne istoty. Jak więc poradzić sobie ze stresem i wygłosić idealną przemowę?

Jak zacząć

Wiele osób zapomina, że najlepiej przygotowana prezentacja nie obroni się sama. Często spędzamy nad nią kilkanaście godzin, a potem nie potrafimy „sprzedać” naszego wysiłku. Należy pamiętać, że mówca ma ogromną przewagę nad odbiorcą, ponieważ tylko on wie, co powinno zdarzyć się za chwilę. Przed samym wystąpieniem nie myśl o materiale. Ubierz się odpowiednio, sprawdź sprzęt, wyłącz wszelkie powiadomienia i możesz rozpoczynać. No właśnie, tylko jak zacząć?

Dla pilotów najtrudniejszym momentem jest start i lądowanie. Z publicznym wystąpieniem jest podobnie – najważniejszy jest początek i koniec. Pierwszy kontakt z odbiorcami odgrywa niezwykle kluczową rolę. Jeśli pierwsze słowa przemówią do słuchaczy, to bardzo prawdopodobne, że całe wystąpienie zakończy się sukcesem. Bardzo ważne jest dobranie formy wypowiedzi, która najlepiej przemówi do odbiorców. Inaczej będziesz mówić do uczniów, a innej formy użyjesz choćby w stosunku do kierowników wyższego szczebla. Nie czytaj slajdów. Bądź sobą. Daj ludziom motywację, by mieli potrzebę słuchania Cię. Jak mawiał jeden z największych mówców w historii – Winston Churchill, dobre wystąpienie powinno wyczerpać temat, a nie słuchaczy. Na początku nawiąż do osobistych doświadczeń, zadaj odważne pytanie retoryczne, które wzbudzi zainteresowanie i przykuje uwagę. Odstaw na bok fałszywą skromność i kokieterię. Zdania typu: „nie jestem dobrym mówcą”, „liczę na państwa cierpliwość” wywołują negatywne odczucia u odbiorców. O wiele lepiej zacząć od: „cieszę się, że mogę przed państwem wystąpić”.

Stwórz własną historię

Wyobraź sobie, że chcesz przekazać widowni pewną myśl. Jeśli potrafisz opowiadać, to możesz wręcz zahipnotyzować publiczność. Nie ważne czy opowiadasz o kimś realnym czy wymyślonym, ważne, by nadać mu imię i określone cechy. Postaraj się „mówić obrazami” i włącz wyobraźnię uczestników spotkania. Opowiedz o historii „Władka z działu marketingu” tak, by widzowie odnaleźli w niej samych siebie i mogli razem z bohaterem przejść zmianę. Wówczas wyobrażą sobie, że istnieje wyjście z sytuacji w jakiej się znajdują.

Prezentacja musi zapadać w pamięć, a od Ciebie zależy wybór odpowiedniej formy wystąpienia. Historia nie jest jedyną receptą na sukces, ale warto ją stosować. Dzięki niej wzbudzisz ciekawość, a w prezentacji jest to prawdopodobnie najbardziej pożądany stan. Samo opowiedzenie historii i zaskoczenie publiki nie wystarczy. Ważne jest, by całość domknąć klamrą. Może być to pytanie, na które odpowiesz w dalszej części prezentacji, suspens lub główny przekaz całego wystąpienia.

Nie tylko słowa

Prezentacja to nie tylko słowa i slajdy. To bardzo ważne elementy, ale nie zapewnią Ci idealnego wystąpienia. Kluczowe znaczenie ma Twoja mowa ciała. Podczas występu wyprostuj się, podnieś wzrok i szczerze się uśmiechaj. Zapomnij o rękach w kieszeni. Otwarte dłonie powinny być zdecydowanie skierowane w stronę widowni. Jeśli scena, na której występujesz jest dość duża, możesz pozwolić sobie co jakiś czas na zmianę miejsca, by każdy widz czuł się ważny. Nie zapominaj jednak o tym, że scena to nie miejsce na spacery. Niezmiernie istotny jest czas prezentacji. Jest to jeden z najtrudniejszych elementów o jakie należy zadbać. Nie warto przeciągać wystąpień. Publiczność ma ograniczony okres, w którym jest w stanie być aktywna. Wykorzystaj to i postaraj się, by Twoja prezentacja nie trwała dłużej niż 20 minut.

Jak zakończyć

Podobno człowiek zapamiętuje z prezentacji tylko początek i koniec. To, co powiesz na zakończenie wystąpienia nie będzie więc tylko podsumowaniem, ale okazją do tego, by Twoje słowa pozostały w świadomości słuchacza na długo. Kończąc prezentację, miej na uwadze cel, jaki Ci przyświecał. W tym miejscu możesz posłużyć się złotą myślą znanej osoby. Nie powtarzaj ciągle, że zaraz skończysz. Podziękuj za uwagę i poproś o feedback. Wówczas dowiesz się, co zrobiłeś dobrze, a co mógłbyś poprawić następnym razem. Tak jak w przypadku rozpoczęcia, istnieją zwroty, których należy unikać wypowiadając ostatnie słowa. Mówiąc „wreszcie dobrnęliśmy do końca” czy „mam nadzieję, że nie było tak źle” z pewnością nie pozostawisz dobrego wrażenia, burząc dobry obraz całego wystąpienia. Lepiej powiedz „serdecznie dziękuję za państwa uwagę” i ciesz się owacją na stojąco.

Wystąpień publicznych można się nauczyć. Nie przejmuj się początkowymi niepowodzeniami. Zanim zaczniesz biegać, najpierw musisz nauczyć się chodzić.

„Wszyscy wielcy mówcy byli najpierw złymi mówcami” – Ralph Waldo Emerson

Bibliografia:

1. A. Rzędowska, J. Rzędowski, Mówca doskonały. Wystąpienia publiczne w praktyce, Onepress, 2009
2. D. Wallechinsky, The Book of Lists, William Morrow, 1977
3. http://www.elzbietazurek.com/wystapienia-publiczne/58-jak-rozpoczac-wystapienie-publiczne.html
4. http://www.elzbietazurek.com/wystapienia-publiczne/56-jak-zakonczyc-wystpienie-publiczne.html
5. https://michalpasterski.pl/2009/12/szesnascie-sposobow-na-swietne-wystapienie-publiczne-2/

Porozmawiajmy o Twoim projekcie w naszym biurze lub u Ciebie!